2008-09-29

KTV 卡拉OK

No po prostu kocham tam chodzic. Tu nie chodzi o spiewanie, raczej o fantastyczna atmosfere. Juz samo patrzenie na angielskie napisy towarzyszace piosenkom (I'm a Barbie gerl na przyklad :D) sprawia, ze tarzamy sie ze smiechu. Spiewanie przez Renzo La vida loca, z ktorej to piosenki wszyscy znalismy tylko refren albo spiewanie przeze mnie sznapsbarytonem a przez Jensa dyszkantem chinskich romantycznych duetow - to naprawde urocze :) Tja... nawet mnie nie probuj bajerowac!
Alez ja naprawde spiewam to, co czuje!
Tajfun w swoim zywiole... Tylko dlaczego podczas spiewania piosenki o umieraniu mam banana na ryjku? :D
我在波兰真的怀念KTV. 现在常常去啊。 很好玩喔! 一边喝啤酒,一边唱浪漫的中文歌; 一边谈一边笑。。。我能住在那里 :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.